Restauracje
Restauracja „Vincent” przy ulicy Ruskiej 39, to jeden z bardziej znanych i lepszych wrocławskich lokali. Podaje się tu dania kuchni międzynarodowej. Dla gości otwarto tu trzy sale. W pierwszej znajduje się kawiarnia, w głębi sala główna, w piwnicy sala z dwiema lożami, na piętrze zaś sale bankietowe, a wyżej pokoje dla gości. Oprócz tego w restauracji odbywają się często koncerty, głównie fortepianowe. Spotkać tu można wiele znanych osób odwiedzających Wrocław. Wnętrza są bardzo przytulne, bardzo dobrze wykończone i umeblowane, świadczą o tym nagrody, jakie przyznano restauracji. Zjeść tu można za rozsądna cenę (danie główne do 60 złotych). Polecane są dania mięsne i ryby, a na deser pyszne lody.

Restauracja i pizzeria „Amalfi” przy ulicy Więziennej 21 serwuje tradycyjne włoskie pizze, a także inne dania tej kuchnie takie jak mule, makarony z różnym wydaniu, a także świetne cappuccino. W restauracji można poczuć się jak we Włoszech, bo pełno w niej przedstawicieli tego kraju. Działa od 2003 roku, więc zdążyła obie wyrobić markę i zyskać stałych klientów. W menu są do wyboru 23 pizze, 16 dań z makaronem, do tego risotta, dania mięsne, mnóstwo sałatek, kilka zup i deserów. Wnętrze restauracji przypomina te, które można zobaczyć w każdej przeciętnej włoskiej knajpie, nie ma tam nic, co przytłacza i zabiera przestrzeń. Podłoga w szachownicę, stoliki przykryte obrusami i nic poza tym, na ścianach duże fotografie z widokami Włoch. Mimo to jest przytulnie. Obsługa przez to, że często jest komplet, zaprawiła się w bojach i świetnie sobie radzi z szybką i rzetelną obsługą.

Bar
Jeśli szukamy taniego i domowego jedzenia, trzeba wybrać się oczywiście do baru mlecznego, a we Wrocławiu jeden z najbardziej oblegany to bar „Miś”. Mieści się on przy ulicy Kuźniczej 48, w okolicach Rynku. W menu to, czego się po barze mlecznym można spodziewać, czyli typowe polskie zupy – najbardziej popularna jest chyba pomidorowa z makaronem. Powodzeniem też cieszą się naleśniki i pierogi. Najeść się można za mniej niż 10 złotych. W środku nie można się spodziewać wersalu i jeśli ktoś ma obsesje czystości i dobrego smaku, omija bary mleczne szerokim łukiem, ale jak widać po tłumach w środku są i tacy, których to nie odstrasza. Minusem są kolejki i częsty brak miejsca przy stolikach.

Pizzeria

„Pizza Dominium” to pizzeria sieciowa, a jej lokale znajdują się głównie na południu Polski i na Mazowszu. W całej Polsce jest ich trzydzieści kilka, więc jak ktoś już w niej był w innym miejscu, to wie, czego się spodziewać. We Wrocławiu mieści się ona na Rynku Głównym pod numerem 60. Serwuje się tu oprócz tradycyjnej pizzy także makarony, zupy, kanapki, kebaby, dania mięsne. Duża pizza kosztuje mniej niż 30 złotych, a ceny innych dań nie przekraczają 40 złotych. Pizzeria ma swoich stałych klientów i mimo, że założona jest przez Polaków, to do jakości pizzy nie można się przyczepić, a i atmosfera w środku bardzo przypomina włoskie klimaty, nawet w tle słuchać włoską muzykę, która nie jest nachalna i nie wydziera się z głośników jak to często bywa w innych lokalach – można spokojnie porozmawiać. Obsługa świetna, do czystości też nie można się przyczepić.