Wrocław zyskał niechlubny przydomek „miasta pustostanów”. Określenie to nie jest przypadkowe, ponieważ w zasobie miejskim znajduje się prawie 500 nieruchomości, które mimo ogromnego zainteresowania, stoją puste przez długie lata. Sytuacja ta, choć złożona, jest wynikiem wielu czynników, które razem przyczyniają się do poważnego problemu mieszkaniowego w stolicy Dolnego Śląska.

Zasób mieszkaniowy Wrocławia – stan na dziś

Według danych przedstawionych przez Urząd Miejski Wrocławia, miasto dysponuje obecnie 492 lokalami mieszkalnymi. Wydawałoby się, że tak duża liczba mieszkań powinna rozwiązywać problemy mieszkaniowe wśród najbardziej potrzebujących wrocławian. Rzeczywistość jednak maluje zupełnie inny obraz. Z tych 492 lokali ponad 100 zostało przekazanych osobom do samodzielnego remontu, a prawie 80 trafiło do najmu socjalnego. Pozostałe, ponad 300 lokali, zostały zarezerwowane na realizację innych działań Wydziału Lokali Mieszkalnych. Pomimo tak dużej liczby mieszkań komunalnych, Wrocław wciąż boryka się z problemem długich kolejek osób oczekujących na przydział lokalu. Obecnie, średni czas oczekiwania wynosi 2,5 roku.

Powody obecnej sytuacji

Głównym powodem tak długiego oczekiwania na mieszkanie jest zły stan techniczny wielu nieruchomości. Przedstawiciele Urzędu Miejskiego we Wrocławiu przyznają, że wiele pustostanów jest zdewastowanych i wymaga gruntownych remontów, które gmina musi przeprowadzić przed przekazaniem ich do najmu. Prace remontowe są jednak czasochłonne, a dodatkowo utrudniają je obowiązujące procedury przetargowe. Kolejnym problemem jest lokalizacja mieszkań. Wiele z pustostanów znajduje się na wysokich piętrach budynków bez wind lub w mało atrakcyjnych częściach miasta. Często osoby oczekujące na mieszkanie wolą poczekać dłużej na lokal w bardziej odpowiadającej im okolicy, co dodatkowo wydłuża czas, przez który mieszkania stoją puste.

Sprzedaż pustostanów

W ramach działań mających na celu zmniejszenie liczby pustostanów, miasto zdecydowało się na sprzedaż części tych lokali. Od początku 2020 roku do końca maja 2024 roku Wrocław sprzedał łącznie 269 mieszkań. Sprzedaż ta, choć w pewnym stopniu przyczynia się do redukcji liczby pustostanów, nie jest jednak wystarczającym rozwiązaniem, by całkowicie rozwiązać problem. Wrocławskie władze miejskie stoją przed trudnym zadaniem. Z jednej strony muszą dążyć do jak najszybszego przygotowania lokali do użytku, z drugiej – zmierzyć się z realnymi wyzwaniami technicznymi i proceduralnymi, które spowalniają cały proces. Chociaż miasto deklaruje chęć jak najszybszego oddania wolnych mieszkań do użytku, rzeczywistość pokazuje, że bez radykalnych zmian problem pustostanów wciąż będzie narastał.